Bo to się zwykle tak zaczyna

podstawowym obowiązkiem PiS jest odzyskać media publiczne od Michnika.

"Media obywatelskie stojące na czele nowoczesnych obywateli są rozentuzjazmowane jak nigdy i powoli przygotowują grunt pod ewentualne stawianie prezydenta przed Trybunałem Stanu. Powołując się na nowoczesnych prawników obywatelskich uznają, że w związku z tym wszystkie działania należy uważać za niebyłe."

Prezydent: Polacy oczekują od polityków pracy na rzecz dobra wspólnego

W ostatnich miesiącach wokół wyboru nowych sędziów Trybunału
Konstytucyjnego narosło wiele wątpliwości. Wywołały one niepotrzebne
spory i emocje.

Polacy oczekują od polityków pracy na rzecz dobra wspólnego i rozwoju państwa, nie zaś kłótni i awantur.

29 maja tego roku, gdy w Pałacu Wilanowskim w Warszawie odbierałem
zaświadczenie o wyborze na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej,
apelowałem, by ważne dla ustroju Polski decyzje nie były podejmowane w
okresie zmiany władz państwowych, ponieważ mogą one rodzić w przyszłości
wiele problemów. Niestety, Sejm poprzedniej kadencji nie przychylił się
do mojej prośby i dokonał wadliwego prawnie wyboru osób - kandydatów na
stanowiska sędziów Trybunału Konstytucyjnego, naruszając tym samym
również dobry obyczaj polityczny. Nie można zgodzić się na dokonaną tuż
przed wyborami zmianę prawną, która miała na celu jednostronne
upolitycznienie Trybunału. Bo przecież instytucja ta powinna być
pluralistyczna i politycy powinni tę zasadę bezwzględnie szanować. Tego
oczekują od nich przecież obywatele.

Aby zakończyć niepotrzebne waśnie podważające autorytet
najważniejszych instytucji państwa polskiego, stojąc na straży
konstytucji i ciągłości władzy państwowej, postanowiłem odebrać
przysięgę od sędziów wybranych wczoraj. Kierowałem się przy tym wolą
nowo wyłonionego Sejmu, w którym Polacy pokładają tak ogromną nadzieję
na naprawę Rzeczypospolitej.

Jednocześnie chciałbym podkreślić, że przychylam się do opinii
wyrażonej przez obecnego prezesa Trybunału Konstytucyjnego o potrzebie
debaty nad zmianami procedury wyboru sędziów. Dlatego też w ramach
Narodowej Rady Rozwoju zamierzam powołać zespół, którego celem będzie
wypracowanie zasad wyboru sędziów oraz funkcjonowania Trybunału. Tak, by
w przyszłości nie pojawiły się żadne wątpliwości co do jego
bezstronności.

Chciałbym do tego dialogu zaprosić przedstawicieli wszystkich partii
politycznych, byłych sędziów Trybunału, ekspertów od prawa
konstytucyjnego i inne zainteresowane podmioty. Liczę na to, że dzięki
tej inicjatywie uda nam się wspólnie zapobiegać podobnym sporom w
przyszłości.

Szanowni Państwo, to decyzje narodu i jego przedstawicieli powinny
być w pierwszej kolejności podstawą inicjatyw ustawodawczych. To istota
demokracji. Jestem głęboko przekonany, że dzisiejsza decyzja także
zbliża nas do realizacji tego celu.

Składając przysięgę prezydencką, ślubowałem, że dobro Ojczyzny i
pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Że swoje
osobiste cele podporządkuję całkowicie służbie społeczeństwu. Dlatego
podjąłem tę decyzję w imię dobra wspólnego, w imię budowy sprawiedliwego
i uczciwego państwa.

Piotr Buras jest dziennikarzem.W latach 2008 i 2012 pracował jako felietonista i berliński korespondent "Gazety Wyborczej", największego polskiego dziennika. Rozpoczął karierę zawodową w latach 1990 w Centrum Stosunków Międzynarodowych w Warszawie, jednej z pierwszych polskich think-tanków. Kontynuował karierę w Instytucie Studiów niemieckich na Uniwersytecie w Birmingham i na Uniwersytecie we Wrocławiu (Polska). Był także visiting fellow w Stiftung Wissenschaft und Politik w Berlinie.

Piotr Buras rezygnuje z członkostwa w Narodowej Radzie Rozwoju

nie wiem czy Duda się po tym podniesie. To cios, niemalże tak celny jak rezygnacja Halla i Samsonowicza z kapituły Orła Białego...

został opisany (trafnie) nowy "oscylator" : sejm przyjmuje kolejną nową ustawę, zainspirowany przez opozycję RPO zgłasza dowolną ustawę do TK, TK zainspirowane przez RPO ustawę uwala, ustawa trafia do kosza ... sejm przyjmuje itd. itp. Tylko zmiana TK lub RPO może przerwać to błędne koło!

Pozdrawiam -

hPdP

i do usunięcia rpo i do zmian ws TK (konstytucyjna)

oby !

nie jestem pewien

(jakbym takie rzeczy wiedział wprzódy, tobym był bogaty)

"Może to będzie dobry pomysł wystąpić wtedy z hukiem z UE i wraz z Węgrami, Brytyjczykami stworzyć otwartą dla innych strefę wolnego handlu? (proszę pamiętać, że z tym pomysłem jestem pierwszy)."

Ci inni przydadzą się zwłaszcza Węgrom, których od 1919 roku boli brak dostępu do morza - bo dobrze, gdy taka strefa jest spójna (w każdym dobrym geometrycznie sensie tego słowa).

konstytucyjna!

Kornel Morawiecki, Marszałek Senior stanął na czele sejmowego zespołu na rzecz nowej konstytucji. Już nikt nie ma wątpliwości, że postkomunistyczna Konstytucja Aleksandra Kwaśniewskiego jest zła i musi być zmieniona. Naszym planem, moim osobistym zdaniem, jest doprowadzenie jeszcze w czasie aktualnej kadencji parlamentarnej do zbudowania w tym parlamencie naszej większości konstytucyjnej. Tę chorą konstytucję musimy zmienić.

Naszym celem jest wygranie całej czteroletniej kadencji parlamentarnej. Mamy naprawdę wiele do zrobienia. Musimy mieć dość cierpliwości, by spokojnie i konsekwentnie realizować cały ten plan. Musimy działać nastawieni na długoterminowa kampanię z wyznaczonymi ważnymi strategicznymi pakietami ze sfery ustroju państwa. Media. TK. Konstytucja. Sądownictwo Powszechne - czyli naszym celem jest budowa społeczeństwa obywatelskiego w warunkach CZWÓRPODZIAŁU WŁADZY pomiędzy władzą ustawodawczą, wykonawczą, sądowniczą oraz władzą komunikacji publicznej w społeczeństwie obywatelskim oczywiście. Chodzi oczywiście o media.

http://blogmedia24.pl/node/73054

zamkną sejm do tiurmy? :)

Unieważnienie wyboru sędziów TK pod lupą prokuratury
Prokuratura
Okręgowa w Warszawie zajmie się sprawą unieważnienia przez posłów Prawa
i Sprawiedliwości i Kukiz'15 wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego
dokonanego w październiku przez koalicję PO-PSL.

Prawnicy wskazują, że chodzi o popełnienie przestępstwa z art. 231,
w myśl którego "funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje
uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu
publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat
3".

TVP Info podaje, iż doniesienie zostało złożone do stołecznej
prokuratury apelacyjnej. Ta jednak uznać miała, iż sprawą zajmie się
prokuratura okręgowa.

Pod wnioskiem zgłaszającym kandydatury brakuje podpisów 50 posłów... Więc nie musiał być nawet unieważniony. Art 19 czerwcowej, tej najnowszej wersji ustawy mówi:

"Art. 19.
1. Prawo zgłaszania kandydata na sędziego Trybunału, przysługuje Prezydium Sejmu oraz grupie co najmniej 50 posłów. "
Najważniejsze jest tu słowo "oraz". Ono znaczy "i jednocześnie."
Jest to o tyle oczywiste, że w poprzednim brzmieniu ustawy w miejscu "oraz" było słowo: "albo".
W sejmowych dokumentach nie ma podpisów 50 posłów. Więc warunek podany w zmienionej ustawie nie został spełniony...
Mówił tym dzisiaj w Radio Maryja Zbigniew Ziobro...

Wygląda na to, że decyzja prezydenta Andrzeja Dudy o przyjęciu ślubowania czterech nowo wybranych sędziów przełamała kryzys konstytucyjny. Z najnowszych doniesień wynika, że prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński przyjął już nowych sędziów w siedzibie TK i udostępnił im pokoje do pracy. O sprawie informuje portal niezalezna.pl, powołując się na informację potwierdzoną przez rzecznik prasową Biura Trybunału Konstytucyjnego, Katarzynę Sokolewicz-Hirszel.

Nowi sędziowie TK wybrani zostali przez większość sejmową w środę wieczorem. Decyzją parlamentu skład Trybunału Konstytucyjnego został uzupełniony o Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego, Mariusza Muszyńskiego i Piotra Pszczółkowskiego. Jeszcze tej samej nocy sędziowie zostali zaprzysiężeni podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim.Do składu sędziowskiego dołączy także Julia Przyłębska, która złoży ślubowanie po 8 grudnia, gdy upłynie kadencja obecnego sędziego TK.

Mimo licznych głosów atakujących „legalność” nowych sędziów, prezes Trybunału Konstytucyjnego przyjął ich w nowym miejscu pracy. Na stronie internetowej TK, w zakładce „sędziowie”, trwają prace aktualizacyjne.

http://trybunal.gov.pl/o-trybunale/sedziowie-trybunalu/

A tak pieknie żarło, Michniki zdążyły ZŁOŻYC DONOS i uruchomić KE :)

Szef Rady Europy zabiera głos ws. polskiego TK. Jagland wzywa do "pełnego wdrożenia" czwartkowego wyroku
W oświadczeniu szef RE wskazał, że "w ostatnim czasie doszło do kontrowersji w związku z wyznaczeniem sędziów" polskiego Trybunału. "Z zadowoleniem przyjmuję czwartkową decyzję Trybunału Konstytucyjnego w Polsce, która wyjaśnia prawną i konstytucyjną sytuację - oświadczył Jagland. - Ta decyzja musi być teraz w pełni wdrożona we wszystkich aspektach".

W razie jakichkolwiek wątpliwości w sprawie prawidłowego wdrożenia decyzji "polskie władze mogą zwrócić się do Komisji Weneckiej Rady Europy" - wskazał.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19296185,szef-rady-europ...

Znamienne było zachowanie rzecznika praw obywatelskich, Artura Bodnara, w kwestii konfliktu dookoła Trybunału Konstytucyjnego.

Znamienne nie tylko dlatego, że p.rzecznik jawnie wezwał instytucje pozapolskie do ingerencji w wewnętrzne sprawy państwa polskiego („nacisk opinii międzynarodowej”). Nie tylko dlatego, że sugerował przy tym możliwość, że zostanie zastosowany „artykuł 7 traktatu o UE, to jest procedura, która dotyczy sytuacji, w której jedno z państw członkowskich narusza standardy rządów prawa i demokracji”. Zaś to „w najdalej idącym scenariuszu oznaczałoby zawieszenie prawa głosu naszego kraju w Radzie UE”. (Bodnar zastrzega wprawdzie, że dotąd nigdy, wobec żadnego państwa to nie nastąpiło, czyli chyba nie jest to zbytnio realne, ale co szkodzi przypomnieć wsłuchanym w warszawskiego ombudsmana mogącym decydować o podjęciu różnych działań czynnikom zachodnim, że istnieje taka możliwość…).

http://wpolityce.pl/polityka/274102-pan-rzecznik-zrzuca-maske-i-zdaje-si...

Rząd PiS odcina Polskę od Zachodu i zamyka ją we wschodnioeuropejskim getcie
Michał Kokot
04.12.2015 17:52

Premier Beata Szydło w czwartek z dumą i triumfem ogłosiła, że Warszawa będzie odtąd prowadzić samobójczą politykę międzynarodową.
Premier Beata Szydło w czwartek triumfalnie obwieściła po spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej w Pradze, że Warszawa dołączyła do koalicji państw Europy Wschodniej i wspólnie z Czechami, Słowakami oraz Węgrami będzie zdecydowanie sprzeciwiać się przyjęciu uchodźców.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,19296409,rzad-pis-odcina-polske-od-zachodu-i-...

sprawa TK - nowoczesna wersja matki Madzi - już schodzi ze sceny. Czas na więcej Europy, procedurę nadmiernego deficytu, odebranie prawa głosu w Radzie Europy, potem może zawieszenie członkostwa.

Ale to - jak z Węgrami - nie będzie działać. Bo liczy się kasa i jeśli tylko będzie umiejętnie prowadzona polityka gospodarcza, to nikt nie będzie protestował.

Będzie jeszcze problem z "repolonizacją" mediów. A to będzie szum! Bauer, Burda, Springer-Ringier...

suma logiczna (alternatywa): lub (to znaczy jedno, drugie, bądź oba)
iloczyn logiczny (koniunkcja): i (oba)
niewspółzachodzenie (dysjunkcja): albo (jedno bądź drugie, ale nie oba jednocześnie)

natomiast w logice prawniczej (różni się od logiki) ważną funkcję pełni przecinek.
Może pełnić funkcję "i" (obowiązany jest sporządzić..., zawiadomić, .... i przekazać)
może też pełnić funkcję "to" z domyślnym "jeśli" („Kto publicznie... , podlega karze...)
może również pełnić funkcję "lub" ("...kto w celu ... medycznego, fizycznego lub technicznego...")

Stąd tyle problemów.

Jest jeszcze logika kobieca ("jeśli... to, w przeciwnym wypadku ..., a jeśli i to nie to...").

Oczywiście ta ostatnia jest najtrudniejsza do pojęcia, ale urocza. Ale ta prawnicza powinna być wyrwana z korzeniami...

oprócz buty wyszła z im słoma z butów, wyszło mianowicie na jaw, że nie są w stanie nawet zadbać o procedury prawne (gdzie byli ci ich eksperci) i swój "zamach" przeprowadzili źle (brak 50 podpisów, pomieszanie procedur, fatalne użycie członków w tym przew. TK)...

Jesteśmy Polakami i wypada znać nasz język...
Zadałam sobie trud i znalazłam zapis: Ustawa z dnia 1 sierpnia 1997
Art. 5. 1. W skład Trybunału wchodzi piętnastu sędziów Trybunału.
2. Sędziego Trybunału wybiera Sejm na 9 lat.
3. Sędzią Trybunału może być osoba, która posiada kwalifikacje wymagane do
zajmowania stanowiska sędziego Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu
Administracyjnego.
4. Kandydatów na stanowisko sędziego Trybunału przedstawia co najmniej 50
posłów lub Prezydium Sejmu.
Uchwała Sejmu w sprawie wyboru sędziego Trybunału zapada bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów.

A więc "lub". Potem - gdzieś widziałam - było "albo". "Oraz" jest dopiero od czerwca br. :)

Guantanamero. I na tym polega cała sprawa. Sami sobie zrobili takie kuku. Wiemy o tym doskonale. I kto tu mówi, że to całe lewactwo nie jest bandą chorych z nienawiści nieudaczników?

Petru, Sfetru, Halicki, Pomaska, Budka, Kropiwnicki i Grabarczyk, Kopacz, Misiu, Lis, Żakowski,...
Zadyma, orgia nienawiści i pogardy ładuje ich wszystkich w śmieszność.
I już wszyscy wiemy, kto jest naszym przeciwnikiem.
Chore z nienawiści, nadęte i aroganckie bufony.

tefałenom został się jako ałtorytet bratanek Jakuba Bermana i Adolfa Bermana, komunista Borowski.
Właśnie u Piaseckiego biadają nad upadkiem państwa.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/borowski-w-tvn24-o-kryzysie-kon...
Obawiam się, że w taki czy inny sposób Trybunał zostanie sparaliżowany - powiedział Borowski. Jego zdaniem dowodem na słuszność tej tezy jest wypowiedź szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego, który czwartkowy wyrok TK w sprawie październikowego wyboru sędziów Trybunału nazwał jedynie "opinią" sędziów. Zdaniem Borowskiego dyskusje prowadzone w ten sposób "nie mają sensu". Trwającą debatę o Trybunale Konstytucyjnym z politykami PiS porównał do rozmowy z człowiekiem, który jest przekonany, że to Słońce kręci się wokół Ziemi, a nie odwrotnie. - Ja mu powiem: ale przecież jest Kopernik, masa fachowców, astronomów. My tu mamy pisma. A on powie: "To wszystko nieważne. Tu jest taki doktor Ścibulewicz, który taką rozkładaną lunetę wymyślił i jak się w nią spojrzy, to to wszystko dokładnie widać". To jest taka rozmowa dzisiaj - tłumaczył Borowski. (http://www.tvn24.pl)

To i gadaja o swojej własnej upadłości.
A gdy komuchom pozostają już, tylko gorzkie żale i kwękanie na tefałenowym przypiecku, to państwu jakoś lżej, oddech żywszy, a moze i nawet za chwilkę albo dwie zacznie się rozwijać. W końcu Prawo i Sprawiedliwość jest ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej.

Paragraf 22... Dobry komentarz na temat Trybunału... http://wpolityce.pl/polityka/274055-trybunal-konstytucyjny-posluguje-sie...
Taki wieloaspektowy odlot trybunału...
Ponieważ o sprawie braku podpisów 50 posłów jak dotąd słyszałam tylko wypowiedź Zbigniewa Ziobro, więc dołączam link do niej: http://www.radiomaryja.pl/multimedia/zawirowania-wokol-tk/
Na dowód, że sobie tego nie wymyśliłam...

Wiemy, że nie wymyśliłaś sobie tego. Tak po prostu jest. Taka jest prawda. Co ważniejsze, informujesz o tym zgodnie z regułami sztuki. Dokładnie, ze starannym podaniem źródła i zacytowaniem tekstu, do którego odnosi się informacja.
Lepiej już nie można.

Prezes TK: Przyjmuję do wiadomości środowy wybór sędziów. Nie będą orzekali, póki sprawa się nie wyjaśni

Ewa Siedlecka: - Wybrani i zaprzysiężeni w środę w nocy sędziowie dostali pokoje w Trybunale. Jednocześnie ze strony internetowej Trybunału zniknął spis sędziów z kadencjami. Co to znaczy? Czy tych czterech zaprzysiężonych sędziów uznał Pan za prawomocnie wybranych? Będą orzekać?

Prof. Andrzej Rzepliński, prezes trybunału Konstytucyjnego: Rzeczywiście, dostali pokoje. Mają w tej chwili status pracowników Trybunału. Ale nie będą orzekali, dopóki sprawa nie wyjaśni się ostatecznie.

Kiedy się wyjaśni i od czego to zależy?

- Moim głównym zadaniem jako prezesa Trybunału jest teraz wykonanie wyroku z 3 grudnia. Ten wyrok stwierdza, że prezydent ma obowiązek zaprzysiąc trzech sędziów wybranych prawomocnie w październiku na miejsca, które zwolniły się w listopadzie. Moim zadaniem jest doprowadzenie do tego, by prezydent niezwłocznie ich zaprzysiągł.

Wyrok w państwie prawnym musi być wykonany i od tego nie ma odwołania. Nie jest dla mnie do pomyślenia, że prezydent go nie wykona. Sędziowie wybrani przez poprzedni Sejm nie są nawozem historii, który można rozsiać po polu. Trybunał orzekł, że zostali wybrani zgodnie z prawem. I są sędziami.(...)
Posłowie kwestionują to zarządzenie wskazując, że jest sprzeczne z dotychczasowa linią orzeczniczą Trybunału. Wcześniej Trybunał uznawał, że nie może wydawać takich zarządzeń.

- To prawda. Ale przepisy kodeksu postępowania cywilnego o zabezpieczeniu postępowania to instytucja przewidziana dla zapobieżenia rażącemu nadużyciu prawa. Chcieliśmy, by Sejm nie tworzył faktów dokonanych przed wyrokiem Trybunału. To nie otwiera szeroko wrót na przyszłość do stosowania zabezpieczenia przez Trybunał w sprawach "wnioskowych". Trybunał zrobił to w zupełnie wyjątkowej sytuacji, która - miejmy nadzieję - nie powtórzy się długo.

Czy te uchwały powołujące sędziów są ważne?

- Ja je przyjmuję do wiadomości, ale nie były chwalebne ani z punktu widzenia godności osób, których w ten sposób wybrano, obyczaju parlamentarnego, ani kultury prawnej, która musi charakteryzować państwo unijne.(..)
Trybunał powiedział, że to nie były akty konkretne, w stosunku do konkretnych osób, których Trybunał oceniać nie może. Więc zostawił sobie furtkę do ich ocenienia.

- Tak. Czy może je oceniać, i jaki, ewentualnie, będzie wynik tej oceny - rozstrzygniemy w sprawie wniosku grupy posłów.

Jeszcze raz wrócę do statusu sędziów wybranych i zaprzysiężonych w środę przez prezydenta Dudę. Kto i w jakim trybie o tym statusie zdecyduje? Pan, jako prezes? Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK?

- Na pewno to nie jest coś, o czym może decydować sam prezes. O tym musi zdecydować Zgromadzenie. Fakt jest taki, że na trzy stanowiska sędziowskie wybranych jest sześciu sędziów. Trzech wybranych w październiku, którzy muszą być zaprzysiężeni niezwłocznie - o czym mówi czwartkowy wyrok Trybunału - i trzech kolejnych w grudniu - już zaprzysiężonych.(..)

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,19297529,prezes-tk-przyjmuje-do-wiadomosci-sr...

Oj,chyba można... Bo ja nie sprawdziłam jak po poprawkach z listopada brzmi ten fragment ustawy o którym rozmawiamy. Czy tam pozostało "oraz", czy przywrócono "albo"... Nie mogę tego znaleźć i wobec tego nie wiem czy PiS - przedstawiając nowe kandydatury - nie musiał dołączyć 50 podpisów, czy może o nich zapomniał?!!!
Wolałabym mieć to czarno na białym :)

Całość ustawy jest tam: http://trybunal.gov.pl/o-trybunale/akty-normatywne/ustawa-o-trybunale-konstytucyjnym/

Druk sejmowy 1590 z dnia 10 lipca 2013 - prezydencki projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Wykreśla zapisy, że prawo zgłaszania kandydatów na sędziów przysługuje:
1) grupie co najmniej 15 posłów
2) Zgromadzeniu Ogólnemu Sędziów Sądu Najwyższego;
3) Zgromadzeniu Ogólnemu Sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego;
4) Krajowej Radzie Sądownictwa;
5) Krajowej Radzie Prokuratury;
6) właściwym ogólnokrajowym organom samorządu zawodowego adwokatów, radców prawnych oraz notariuszy;
7) radom wydziałów prawa uczelni, uprawnionym do nadawania stopnia naukowego doktora habilitowanego nauk prawnych, radzie naukowej Instytutu Nauk Prawnych i Komitetowi Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk oraz Komisji Prawniczej Polskiej Akademii Umiejętności.
W to miejsce uchwala:
1. Prawo zgłaszania kandydata na sędziego Trybunału, przysługuje Prezydium Sejmu oraz grupie co najmniej 50 posłów.

poprzednią informację wzięłam stąd: http://glownieopolityce.salon24.pl/684118,trybunal-konstytucyjny-o-czym-... z jednego z komentarzy. Tam też omawia się yen problem :)

"Tutaj nie ma koniunkcji - zapewnił w poniedziałek Budka w rozmowie z PAP. Jak podkreślił, gdyby interpretację PiS i ministra Ziobry przyjąć za właściwą, to również powołanie 5 sędziów TK przez Sejm obecnej kadencji odbyłoby się z naruszeniem tego przepisu.
Te osoby, które wybrał obecny Sejm, także były zgłoszone jedynie przez grupę posłów, a nie przez grupę posłów i prezydium Sejmu, więc jeśli by miało być tak jak mówi minister Ziobro, to prezydent - zaprzysięgając te osoby - popadłby w sprzeczność z samym sobą - powiedział."
http://wpolityce.pl/polityka/274292-minister-sprawiedliwosci-trzech-pazd...

Właśnie do tej sprawy odnosiło się moje pytanie w komentarzu 27....

Ale to chyba niemożliwe, żeby Zbigniew Ziobro odwoływał się do tego przeoczenia PO, w sytuacji gdy PiS zapomniało zgłosić swoich kandydatów przez posłów oraz prezydium !!!!!!!!!!
Gdzie są te informacje?!!!

Gdy PiS składał wnioski do TK, na zbadanie ustaw trzeba było czekać kilka miesięcy, nawet rok. Teraz wniosek został rozpatrzony w czasie błyskawicznym. Kiedy do Trybunału ciągle wpływały wnioski stron. - powiedział Marek Ast, reprezentujący PiS na rozprawie w TK.
Szybki tryb pracy był podyktowany stanem wyższej konieczności. Chcieliśmy naprawić błędy, które popełnił poprzedni Sejm, zarówno w trakcie prac o TK, jak i przy procedurze wyboru sędziów - argumentował Marek Ast.
Czemu nie protestowaliście, kiedy PO ingerowało w niezależność Trybunału? - pyta się poseł Marek Ast. Odniósł się zapewne do składających wniosek posłów i instytucji. Jednocześnie zaznaczył, że cieszy się z reakcji obywateli na nowelizację. - Nikt nie jest poza wzrokiem opinii publicznej - powiedział Ast.

Podsumowanie stanowiska przeciwników nowelizacji ustawy o TK:

1. Rzecznik Praw Obywatelskich: Sejm nie może skrócić kadencji sędziego przed jej upływem.

2. Sąd Najwyższy: Możliwość blokowania wyboru sędziego przez prezydenta nie ma podstaw w konstytucji RP.

3.Krajowa Rada Sądownicza: Nowelizacja ustawy o TK naruszyła zasady tworzenia prawa.

podobnie PIS: jak trzeba publikuje w Dzienniku Ustaw tego samego dnia, a jak trzeba to opóźnia...

TK rekordowo szybko działał przy lustracji: pewnie wystraszeni "teczkami" w szlafmycach lecieli podpisać papiery byle się nie wydało...